26 czerwca

Zupełne postanowienie nieoddalania się nigdy od Boga i nieodłączania się od Jego przenajsłodszej miłości służy naszej duszy jak zbawienny ciężar złożony na jej dnie dla utrzymania nas w świętej równowadze wśród nierówności rozmaitych wstrząsów, które są udziałem tego życia. Bo jak pszczoła ogarnięta burzą stara się schwycić kamyczka, żeby móc łatwiej opierać się pędowi wichrów, tak nasza dusza chwyciwszy się swym postanowieniem drogiego ciężaru miłości Bożej staje się niewzruszona pomimo najbardziej burzliwych wzruszeń i przemian radości i smutków - czy to zewnętrznych, czy wewnętrznych, czy duchowych, czy świeckich.