18 październia

Na rozmyślanie poświęć codziennie godzinę przed obiadem i to, jeżeli możesz, zaraz z samego rana, bo wtedy umysł jest wolniejszy i świeższy. Ale też więcej czasu na to nie wyznaczaj, chyba że wyraźnie będzie tego wymagać twój ojciec duchowny. Jeślibyś mogła dla większego spokoju odbywać to ćwiczenie w kościele, byłoby lepiej, bo tam ani ojciec, ani matka, ani żona, ani mąż, ani ktokolwiek inny, nie będzie ci byle czym przerywać tej godziny rozmyślania, a przy zwykłych zależnościach, może ci nie być łatwo o godzinę spokoju w domu.